W sobotę 22 czerwca 2013r. w Chochołowym Dworze (Jerzmanowice) pod Krakowem odbył się rodzinny piknik pracowników firmy APPLY Poland, na który zostaliśmy zaproszeni – Ochotnicza Grupa Ratownicza „OGRy” – w celu zabezpieczenia imprezy pod kątem medycznym oraz zapewnienia rozrywki i edukacji gościom oraz ich pociechom. Po rozpoczęciu pikniku pierwszą okazją do zgromadzenia szerszej publiczności był pokaz resuscytacji przeprowadzony na fantomie. Dowódca OGRów krok po kroku omawiał podstawy resuscytacji i odpowiadał na pytania, a ratownik demonstrował jak te działania powinny wyglądać. Publiczność została następnie zaproszona do spróbowania swoich sił na fantomie i nauczenia się lub (jak się często okazywało) przypomnienia resuscytacji. Chętnych było wielu i niejednokrotnie nawet kilkuletnie dzieci (początkowo dość nieśmiało) próbowały się zmierzyć z tym wyzwaniem. Osoby już trochę obeznane z tematem ciekawił defibrylator AED, który również można było sobie przećwiczyć. Dzieci mogły się zmierzyć w konkursie na jak najszybsze zabandażowanie ran a nagrodami były misie-ratowniki, kolorowanki czy naklejki.

Najbardziej spektakularnym punktem imprezy była pozoracja wypadku samochodowego, w którym kierowca po potrąceniu pieszego wpadł na drzewo i oboje są nieprzytomni. Dodatkowo w pewnym momencie samochód zaczyna się palić, przez co wymagana jest natychmiastowa ewakuacja poszkodowanego. Przejeżdżające dwie osoby zatrzymują się, poszkodowanym zostaje udzielona pierwsza pomoc a pogotowie wezwane. Cała akcja została szczegółowo omówiona publiczności, aby każdy wiedział, jak w takiej sytuacji się zachować. Po pokazie spontanicznie zebrała się grupka osób wokół dwóch krzeseł imitujących siedzenia pasażera i kierownicę i została zademonstrowana ewakuacja poszkodowanego z samochodu chwytem Rauteka. Do spróbowania swoich sił było wielu chętnych a goście imprezy praktykowali te działania na swoich znajomych.

Cała impreza odbyła się w sielskiej i radosnej atmosferze spotęgowanej słoneczną i ciepłą pogodą. Co prawda burza i wielka ulewa która się zjawiła pod koniec dnia skutecznie przegnała wszystkich pod wszelakie daszki, ale było to chwilowe i nikomu nie popsuło miłego zakończenia pikniku.

Zobaczcie zdjęcia z pikniku w naszej galerii.